niedziela, 18 stycznia 2015
Sobota, 17 stycznia 2015 - dzien trzeci
Dzis jest dzien wolny od szkoly. Odwiedzilysmy rodzine Kirwans, u ktorej mieszka nasza Zosia. Kiedy wchodzimy do domu, wbiega na nas mnostwo dzieci i pies. Mieszka tu piatka dzieci, wiec Zosia z pewnoscia sie nie nudzi, ale rowniez nie proznuje. Natychmiast prezentuje nam swoje talenty pedagogiczne: nauczyla dwuletnia Molly mowic "Jak sie masz?". Brawo Zosiu! :) Ucieszyla sie na nasz widok, ale szybko wrocila do zabawy z dzieciakami, wiec wyglada na to, ze ma sie dobrze. Razem z Pania Renia z ciekawoscia sluchamy wrazen rodzicow na temat Zosi. Oto, co uslyszalysmy: to taka spokojna dziewczynka............. Hm .......... spokojna? czy to aby na pewno Zosia tu mieszka?! Sprawdzilysmy. Tak, to Zosia :)
Zjadlysmy wspanialy obiad wedlug irlandzkich przepisow. Dzieciaki tancza irlandzkie tance, a gdzies w tle leci irlandzka muzyka. Tata Kirwan jest Irlandczykiem i uczy swoje dzieci kultury swojego macierzystego kraju :).
O Zosi mowia "Zosija" - czytac jak najbardziej po polsku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz